Jeanne journaliste beauté w jednym z największych magazynów dla kobiet, z radością i swobodą oprowadzi nas po swoim tęczowym świecie.
@jeannederoo - Zdjęcie: Mohamed Khalil
MOJA OKOLICA?
10. dzielnica i Rue du Faubourg-Saint-Denis.
LUBIĘ PARYŻ ZA...
Desery oraz to, że można przejść pieszo z jednego końca miasta na drugi.
MOJE SEKRETNE MIEJSCE TO…
Sklepy Terroirs d’Avenir przy rue du Nil: piekarnia, sklep z owocami i warzywami, sklep rybny, a przede wszystkim znakomita masarnia. Moim zdaniem mają najlepsze produkty w Paryżu!
Jeansy z wysoką talią, biały t-shirt i pantofle w odcieniu fuksjowego różu.
MOJA STYLIZACJA NA RANDKĘ TO…
Obcisła czarna sukienka.
NIGDY NIE WYCHODZĘ Z DOMU BEZ…
Balsamu do ust i gumki do włosów.
W TOREBCE NOSZĘ…
Jeden wielki bałagan! Samochodziki dla synka, Orso, ze 3 czy 4 kosmetyczki z różnymi drobiazgami, paszport (na wypadek nieoczekiwanej podróży), szalik (jeśli zmarznę) i czasopismo (żeby poczytać w metrze).
KAŻDEGO RANKA…
Muszę biec, bo spóźnimy się do szkoły. Wpadam tam z mokrymi włosami i twarzą świecącą od oleju z pestek moreli.
CO WIECZÓR...
Przygotowuję sobie kąpiel z solą, żeby po całym dniu oczyścić się z negatywnej energii. No dobra, może nie każdego dnia, ale gdy jakimś cudem mam na to czas!
KAWĘ PIJĘ…
Zawsze espresso!