Daj się zaprosić do przytulnego świata Marine. Jako wielbicielka Paryża Marina opuściła rodzinne strony na południu Francji i ruszyła na podbój la Capitale! Ta kinezjolog pomoże Ci zwalczyć ból, a może nawet podrzuci jakąś poradę na temat mody lub swojej kolejnej pasji.
@mrss_flowers
MOJA OKOLICA...
Przeprowadziłam się dosłownie rzut beretem od Opéra Garnier w 9. dzielnicy. To jak spełnienie marzeń!
LUBIĘ PARYŻ ZA...
Jego bogactwo architektoniczne, kulturowe i gastronomiczne oraz za rozmaite sklepy. W tym mieście na pewno nie poczujesz nudy!
MOJE SEKRETNE MIEJSCE TO...
Hôtel Particulier, ukryty w sercu Montmartre – prawdziwa gratka dla wtajemniczonych, którzy znajdą tam powalające koktajle!
Prostota i komfort: wygodne jeansy, ładna bluzka i para sneakersów.
MOJA STYLIZACJA NA RANDKĘ...
Do pracy nie mogę ubierać się zbyt szykownie, dlatego wychodząc na miasto, lubię zaszaleć! Wprost uwielbiam odkryte plecy – czy to w bluzce zestawionej z długą, lejącą się spódnicą, czy to w sukience. Zakładam do tego urocze szpilki i ładną torebkę – akcesoria to podstawa do osiągnięcia le look parfait.
NIGDY NIE WYCHODZĘ Z DOMU BEZ...
Perfum.
W TOREBCE NOSZĘ…
Zawsze noszę przy sobie power banka, dzięki któremu mogę naładować telefon w każdym miejscu i czasie. Jest niezastąpiony!
KAŻDEGO RANKA…
Poświęcam pół godziny na petit déjeuner. To dla mnie podstawa udanego dnia.
CO WIECZÓR...
Każdego wieczoru pamiętam o zmyciu makijażu, oczyszczeniu i porządnym nawilżeniu skóry. W przeciwnym razie nie mogę zasnąć!
KAWĘ PIJĘ…
Poproszę cappuccino z podwójną pianką albo nic!